Witam. Trochę minęło od ostatniego postu. Po drodze wyskoczyła kilka dodatkowych rzeczy, które uniemożliwiało aktywne działanie na polu bloga malarskiego. Czasu na hobby było mniej, ale kilka rzeczy udało się zrobić. W tym miesiącu udało się kilka rzeczy zrobić i kilka przygotować. Armię chaośnikowych rycerzy udało się złożyć w zeszłym roku. Na złożeniu stanęło. Ze wszystkich domów najbardziej przypadł mi do gustu Vextrix i jego kolorystykę chciałem kiedyś odtworzyć na swoich modelach.
W ostatnim czasie poszerzyłem paletę używanych farb o serię Scalecolor Artist od Scale75. Farby matowe, z czego jestem niezmiernie zadowolony.
Do pomalowania niniejszego modelu użyłem:
- zielony - Burnt Sienna, Alizarin Gren i Vanilla White
- czarny - Art Black, Pastel Blue, Artic Blue
- srebrny - Leadbelcher, Mithrill Silver
- miedź - Balthasar Gold, Citrine Alchemy.
Poza w/w farbami użyte zostały również washe Agrax Earthshade i Reikland Shade.
Po kilku godzinach pracy efekt końcowy prezentuje się następująco:
Pozostały transfery do zrobienia, ale to robić będę jak pomaluję pozostałe 9 maszyn.
